osskaa osskaa
166
BLOG

Palikot - głos PO o Prezydencie...

osskaa osskaa Polityka Obserwuj notkę 11

Wstyd. Polska nie zasługuje na takie ośmieszanie w Europie jakie fundują nam bracia Kaczyńscy. Jesteśmy zbyt dumnym i pewnym swego narodem, a oni nas kompromitują swoją karykaturalnością, nieporadnością i brakiem europejskiej ogłady. Ich nikt nie lubi w Europie. Polska z twarzą braci Kaczyńskich nigdy nie weszłaby do Europy... Oni w ogóle nie dają się lubić.

22 września 2007

 

Ogłaszam konkurs na najlepiej rozpoznawalną różnicę pomiędzy braćmi bliźniakami. Otóż kto wskaże najłatwiejsze do stosowania rozróżnienie ten dostanie nagrodę; jedną z dwu nagród. Kto odróżni Lecha od Jarka ten otrzyma flaszkę żurawinówki, a kto Jarka od Lecha ten zdjęcie Marii Kaczyńskiej.

20 grudnia 2009

 

Wydaje się, że pytanie o to; czy prezydent Polski Lech Kaczyński żyje - jest prowokacją w stylu „dawnego Palikota”. A tymczasem to sprawa nader poważna. Od miesiąca opinia publiczna nie widuje prezydenta! Ponoć jest chory. Ale czy na pewno? Dlaczego zatem nie ma zwykłego w takich razach raportu o stanie zdrowia? Dlaczego nie wypowiedzą się niezależni specjaliści? Dlaczego jesteśmy zdani na spekulacje i przypuszczenia osób nieżyczliwych wobec prezydenta?
Gdyby było tak, że Jarosław Kaczyński udaje Lecha, który od dawna już nie żyje – tylko po to aby wciąż stwarzać swoje szanse polityczne – to byłby to prawdziwy skandal. Ale skąd wiemy jak jest? Otóż - nie wiemy i to jest problem właśnie. Mamy zasadnicze wątpliwości czy Lech żyje?
Trudno zgadnąć jak jest.

18 grudnia 2009

 

Pałac prezydenta ogłosił przetarg na dodatkową ochronę głowy państwa. Widać - ochrona BOR-u to za mało! Prezydenta już dziś nie widać zza ochroniarzy więc pewnie nie o niego chodzi. Cóż, pewnie to lęk przed tym, że kolejna małpka ucieknie z pałacu. I trudno, niech tak będzie. Ale swoją drogą, widok Lecha Kaczyńskiego otoczonego kordonem borowców i dodatkowo ochroniarzy z sbeckim rodowodem jest wart niejednej małpki! Można powiedzieć, że tym razem chichot historii to wrzask pawiana!

10 grudnia 2009

 

Zmiany w ustawie o IPN-ie muszą być związane z możliwością odsunięcia Kurtyki. Idiotyczne oskarżenia pod adresem najpierw Wałęsy, a teraz Kwaśniewskiego to coś, co nie może być bezkarne. Jest zasadne pytanie o co w tym chodzi? Dlaczego państwowa instytucja tak się angażuje przeciw symbolom państwowości? Nie stać nas na Kurtykę! Państwo Polskie za słabe jest, aby je tak niszczyć. Chyba, że chodzi wyłącznie o to aby wszystkich sprowadzić do poziomu – Lecha Kaczyńskiego? 
Kurtyka musi odejść!

4 grudnia 2009

 

Pan Prezydent odwołał swoje, od sześciu miesięcy przygotowywane, spotkanie z prezydentem Iraku, gdyż jest chory. Wcześniej odwołał wizytę w Starachowicach, gdyż jest chory.
Szpital MSWiA na Szaserów, gdzie Prezydent się diagnozował, wydał oświadczenie, że to były rutynowe badania. Kancelaria Prezydenta twierdzi zaś, że prezydent po prostu się przeziębił i zacznie przyjmować od poniedziałku.
W całym tym zamieszaniu umyka kwestia, że Prezydent - po raz wtóry – upodobał sobie jechać do Brukseli, ale zorientował się, że jest tam coraz większym pośmiewiskiem i zdecydował - przymuszony grypą! – nie jechać. 
Tak więc to, na szczęście, nie świńska ale dyplomatyczna grypa.

19 listopada 2009

 

Są politycy, którzy po objęciu ważnej funkcji publicznej dojrzewają, i są tacy, którzy po tym fakcie dziecinnieją. Można bowiem być prezydentem kraju i jednocześnie traktować ludzi po chamsku. Można być miłośnikiem futbolu i zarazem ciągnąć prestiż kraju w Europie! Są jednak przypadki szczególne, przekraczające wszelkie normy i odstępstwa-przypadki patologiczne. Można bowiem być, jak się okazuje, Rzecznikiem Praw Obywatelskich i jednocześnie walczyć z obywatelami w interesie koncernów farmaceutycznych. Tacy politycy są jednak bardzo potrzebni. Oni są jak wzorzec, jak horyzont, dla tego kim nie można być w życiu publicznym. Przyglądajmy się im od czasu do czasu powtarzając; kuku na muniu, kuku na muniu... 

18 listopada 2009

 

Być najlepszy w swojej dziedzinie. Wierzyć w innych Polaków - że kierują się dobrymi intencjami. Lubić swoich sąsiadów; i Niemców i Rosjan. Starać się coś zrobić wspólnie z innymi. Być sobą. Uczyć się innych języków. Uśmiechać się do ludzi. Tak być patriotą to być anty-Kaczyńskim. W mojej ocenie.

12 listopada 2009 

 

Już trzykrotnie prokuratura i sądy starały się swoimi decyzjami wytłumaczyć Lechowi Kaczyńskiemu, że nie jest on człowiekiem wysokim, a słowo kurdupel nie jest wobec niego obraźliwe. Prezydent najwyraźniej może tego słuchać bez końca. I po raz kolejny, to jest już czwarty, odwołał się od decyzji organu wymiaru sprawiedliwości. Rodzi się wobec tego filozoficzne pytanie: jaki jest związek między fizycznym wzrostem osobnika, a wysokością jego mniemania o sobie i czy liczba „cztery” ma w tym wypadku charakter magiczny. W każdym bądź razie gdyby się okazało, że Prezydent mimo dość zaawansowanego wieku może urosnąć jakieś 10 cm, jeśli tylko sąd by mnie skazał, to w trosce o klamki w Pałacu Namiestnikowskim gotów jestem ponieść takie konsekwencje.

26 stycznia 2010

 

Myślałem, że oni mogą już być tylko śmieszni, ale gdy zobaczyłem głowę Głowy Państwa na biuście Dody, to zrozumiałem, że to jednak nie żarty. W tym samym czasie Michał Kamiński zapowiadał koalicję PiS-u z SLD. 
Strach jutro otworzyć gazety na myśl o tym za co się przebiorą bracia Kaczyńscy; „SE” - Jarosław na herbacie u Jaruzelskiego, „Fakt” - Lech z córkąw gejowskim klubie Utopia, gdzie poprosił Marcinkiewicza do tańca, a ten nie wiadomo dlaczego odmówił – żali się reporter bulwarówki, „Wprost” – prezydent wysłał Putinowi zaproszenie wraz z butelką wódki wyprodukowaną w Toruńskim Polmosie w kształcie profilu swojej żony Marii (właścicielem jest mąż senator z PIS-u), a w rewanżu otrzymał kurtkę i walonki od prezydenta Rosji, w których przechadzał się już po ogrodach pałacu Namiestnikowskiego, „Rzepa” – gdybyśmy mieli więcej bliźniaków, to polska polityka byłaby znacznie lepsza, a na dowód; uśmiechnięci Jarek z Lechemw willi w Klarysewie (trochę jak Berlusconi i Topolanek na Sardynii), „ViVa” – media ich uwielbiają i zdjęcie braci sprzed 40 lat kąpiących się w rzece i w dodatku bez gaci.
 

19 stycznia 2010

 

List otwarty do premiera Jarosława Kaczyńskiego
Wzywam Pana publicznie do nie wystawiania Lecha Kaczyńskiego jako kandydata w zbliżających się wyborach prezydenckich! Robię to z głębokim przekonaniem i na podstawie opinii wielu osób jakie widziały prezydenta w minionym tygodniu w czasie koncertu w Filharmonii Warszawskiej z okazji otwarcia roku Szopena. Wszyscy, którzy mieli okazję zobaczyć wówczas głowę państwa odnieśli wrażenie, że Lech Kaczyński jest poważnie chory. Ta choroba postępuje w geometrycznym tempie i grozi bardzo poważnymi konsekwencjami dla Pańskiego brata!
Wiem jak trudna to decyzja! Osoba prezydenta odgrywa kluczową rolę w Pana planach politycznych i dobry wynik wyborczy jest poniekąd politycznym być albo nie być również dla Pana jak i dla całej formacji.
Tym niemniej żadne, nawet najbardziej znaczące konsekwencje, nie są w stanie usprawiedliwić sytuacji kiedy zmusza się człowieka już niemłodego i chorego do takiego wysiłku. Choć zupełnie inaczej, radykalnie inaczej, oceniamy minione lata kadencji Lecha Kaczyńskiego, to jednak gotów jestem uznać, że Pański brat nie zasługuje na takie traktowanie. Proszę o zmianę swojego stanowiska. Prezydent potrzebuje spokoju i ciszy, bo tylko one mogą mu przynieść poprawę zdrowia.

Z poważaniem;

poseł na sejm
Wiceprzewodniczący klubu PO
Janusz Palikot

9 stycznia 2010

Czy prezydent Polski Lech Kaczyński ma dwie skrzynie materiałów WSI przewiezionych do pałacu przez Macierewicza i Olszewskiego? Dwie skrzynie dokumentów, które trafiły do pałacu nielegalnie? I jeśli tak, to dlaczego prezydent nie chce ich ujawnić? Jeśli są w nich jakieś ważkie materiały, to czy nie powinny być o tym zawiadomione służby bezpieczeństwa państwa? Czy innymi słowy prezydent gotów jest łamać prawa, stawiać siebie w roli drobnego oszusta i krętacza tylko po to, aby zwiększyć swoje szanse wyborcze? Jeśli to wszystko jest nieprawdą to dlaczego nie ma dementi po wczorajszym artykule w Wyborczej?

25 lutego 2010

 

Dlatego właśnie Lech Kaczyński próbuje storpedować wizytę Tuska z Putinem w Katyniu. Ponieważ nigdy nie chodziło mu o załatwienie sprawy Katynia, ale o granie tą sprawą. Doprawdy agenci rosyjscy są w Polsce niepotrzebni. Wystarczą Kaczyńscy i Napieralscy.

8 lutego 2010

 

Po upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego, po odwołaniu Mariusza Kamińskiego z szefa CBA – wczoraj sejm odbił z rąk PiS-u IPN. W rękach PiS-u jest jeszcze tylko telewizja i urząd prezydenta. Nie radziłbym nikomu myśleć, że te dwie ostatnie bitwy będą łatwe. Ale to nam uświadamia w jakim tempie IV RP zmieniała porządek demokratyczny i ile czasu trzeba, aby go odrodzić.

19 marca 2010

 

Więcej nie znalazłem, ale to co zostało nie wymaga w zasadzie komentarza...  źródło - blog na onecie Janusza Palikota




 

osskaa
O mnie osskaa

Amatorsko komentuję rzeczywistość polityczną i gospodarczą, staram się wgryzać w mechanizmy i prawdziwe siły, które stoją za figurami pokazującymi się na scenie tej gry. Mieszkałem w Słupsku, zanim to stało się modne, od lat Gdynia...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka